sobota, 2 lutego 2019

Makijaż z Glamshopu - turbopigment i kilka innych

Przedstawiam wam dziś wykonany przeze mnie makijąż kosmetykami do oczu marki Glam-Shop, które mogliście widzieć w jedny z poprzednich postów - tak jak obiecałam na moim profilu na Facebooku :)
Z cieniami pracowało mi się bardzo dobrze, praktycznie same się blendowały, nie osypywały się i przede wszystkim pigment nie wytrącał się przy rozcieraniu. Turbopigment nałozyłam na sucho, bez żadnej mokrej bazy ani kleju do brokatu i na dodatek palcem, a moc jego błysku mnie powaliła :D
Niestety,nie mam zdjęć w świetle dziennym, bo ponura pogoda za oknem w dzień tworzenia makijażu mi na to nie pozwoliła, a oświetlenie z ringu nie odzwierciedla efektu, który był widoczny " na żywo". Ale przejdźmy już do samego makijążu i produktów jakich do niego użyłam.




                                                                        TWARZ:

- Baza pod makijąż Maybelline Master Prime Pore Minimalizing Prmier
- Podkład Revolution Pro Foundation Drops w odcieniu F3
- Korektor Lovely Liquid Camuflage w odcieniu 04 Vanilla
- Puder do bakingu Lovely Cooking Time
- Puder utrwalający Wibo Rice Powder
- Brązer Kobo Professional odcień 306 Egyptian Sand
- Rozświetlacz Sensique

                                                                       OCZY:

- Korektor użyty jako baza pod cienie Lovely Liquid Camuflage w odcieniu 04 Vanilla
- Matowy cień GlamShop ALARM
- Matowy cień GlamShop FLAMINGO
- Metaliczny cień GlamShop ELEKTRYCZNA POMARAŃCZA
- Metaliczny cień GlamShop METALICZNA FUKSJA
- Turbopigment GlamShop TOP NUDE
- Korketor do odcięcia cut crease Catrice HD Liquid Coverage odcień 010
- Eyeliner Eveline Cosmetics Precise Brush Liner
- Tusz do rzęs Eveline Cosmetics Big Volume Cat Eyes

                                                                   USTA:

- Matowa pomadka do ust Avon RED SUPREME

Także to tyle w dzisiejszym poście. Życzę wam miłej, słonecznej i ciepłej soboty oraz zapraszam na kolejne posty. Do zobaczenia :)



1 komentarz: